czwartek, 9 kwietnia 2015

5 filmów z cyklu "poszedł i siedział sam"

Wczoraj już miałam dość, przez ostatni czas oglądaliśmy tylko filmy z cyklu "poszedł i siedział sam". Ileż można... zwłaszcza, że filmy te są trochę dołujące. Nie zmienia to jednak faktu, że niektóre są całkiem niezłe, jednak nie w takim natężeniu. Ja mam swoje TOP 5 z kategorii "poszedł i siedział sam":

Into the Wild - Wszystko za życie - poszedł i siedział sam, oj siedział sam i w pewnym momencie tego żałował. Film jest trochę dołujący, ale bardzo ciekawy, więc uważam, że każdy powinien go zobaczyć. Opowiada o młodym chłopaku, który szukał swojego miejsca na ziemi. Dociera na Alaskę, gdzie wydaje mu się, że w końcu znalazł się w odpowiednim miejscu. Co było dalej, zobaczcie sami.

Cast Away - poza światem - raczej popłynął a nie poszedł ale i tak siedział sam bo na bezludnej wyspie. Film fajny ale 10 na 10 bym mu nie dała. Momentami nudnawy a momentami śmieszny. Film przedstawia historię faceta, który w wyniku katastrofy lotniczej ląduje na małej, bezludnej wyspy z daleka od wszystkiego. Nie chciał siedzieć sam, ale tak wyszło.Warto zobaczyć.

Track: wędrująca z wielbłądem - poszła i w sumie nie siedziała sama bo z wielbłądami, ale uważam, że można ten film pod moją kategorię "poszedł i siedział sam" podpiąć. Zupełnie mi się nie podobał. Jest to historia na faktach, jednak oglądałam bez większych emocji. Dziewczyna uparła się, że przejdzie Australię pieszo tylko z wielbłądami i psem. Ja drugi raz na pewno go nie zobaczę.

127 godzin - poszedł owszem i do pewnego momentu chciał siedzieć sam, ale później.... już nie. Samotność była zapłata za jego głupotę, a o skutkach jego samotności nie będę mówić, zobaczcie film. Film opowiada o młodym alpiniście, który rusza samotnie w góry, zawsze tak robił, nigdy nikomu się nie zwierzał, ale niestety tym razem został uwięziony w szczelinie i mógł liczyć tylko na siebie.

Białe szaleństwo - poszedł a raczej pojechał i chciał siedzieć sam bo zwariował. Filmu nigdy w całości nie oglądałam, ale pasuje do mojej listy. Komentarz będzie jak zobaczę od początku do końca a nie urywkami.

Miłego oglądania :)


sobota, 4 kwietnia 2015

Białe święta

Nie, nie będę pisać o Bożym Narodzeniu tylko o Wielkanocy. Nie wiem czy cała Polska ma tak zimową aurę, ale na pewno Małopolska. Raczej nie jest to powód do dumy, bo w poniedziałek powinniśmy lać się wodą a nie rzucać ścieżkami. Wszyscy bylibyśmy zadowoleni gdyby dziś był 24 grudnia, jednak nie jest. No cóż widocznie nie można mieć wszystkiego. Doskonałym podsumowaniem śnieżnej zamieci za oknem jest reakcja radia RMF FM - zaprosili św. Mikołaja pośmiali się, że dawno się nie widzieliśmy i puścili "Last Christmas" :) Tak więc wesołych, ciepłych i smacznych Świąt :)


Nasz powrót do rodziców - droga przez Lubomierz

Nic tylko założyć światełka :)

Pasowałoby bałwana ulepić :)

PS. Informacja dla tych, którzy narzekali 3 miesiące temu, że nie ma śniegu - następnym razem zastanówcie się o co proście bo los może nie wiedzieć o które święta wam chodzi :)

Wesołych Świąt