środa, 11 lutego 2015

Kochane zwierzęta domowe - plusy i minusy

Kajtek
Zwierzęta domowe są kochane i każdy kto świadomie decyduje się na nie o tym wie.Wie też, że zwierzęta to obowiązek oraz w pewnym sensie ograniczenia i odpowiedzialność. Gdy byłam dzieckiem mieszkałam w dużym domu, więc mogłam sobie pozwolić na królika, 2 szczury, 3 chomiki oraz 3 psy. Każde zwierzątko miało należytą opiekę i kupę miłości całej mojej rodziny. Nawet gdy wyjeżdżałam rodzice zajmowali się pupilem. Najbardziej przypadły mi do gustu psy pewnie dlatego, że są najbardziej rozumne i przy tym bardzo wdzięczne. Ale nie powiem, chomiki może i głupiutkię ale w swej głupocie niesamowite :)
Gdy przeprowadziłam się do bloku zwierzęta zostały z rodzicami. Mieszkając już w Krakowie jednego roku dostałam na imieniny chomika (zdjęcie poniżej), byłam prze szczęśliwa. Podejrzewam, że chomik ten był jednym z największych chomiczych podróżników. Zabierałam go wszędzie, gdzie jechałam. Ale jak to chomik, szybko zdechł. Było mi strasznie przykro z resztą tak samo przykro jak w poprzednich przypadkach. Dla mnie chomik zdecydowanie za krótko żyje, człowiek się przyzwyczaja, zdąży go pokochać a on umiera. Ten zwierzak nie zostanie najlepszym przyjacielem człowieka, bo nie zdąży. Przekonałam się, też że bloki to nie miejsce dla psa, pewnie dlatego, że wiem jaką mają swobodę gdy mieszkają w domu z podwórkiem. Dotarło do mnie też jaki jest jeszcze jeden minus posiadania psiaka, bądź innego zwierzęcia - duże ograniczenie wyjazdowe. Staram się nie marnować żadnego weekendu, gdy jest okazja jadę gdzieś na dłużej, często to są podróże samolotem. I co ja bym zrobiła z psem? A z resztą po co pies gdy większość czasu musiałby przebywać u rodzimy i znajomych. Ci znajomi i rodzina mogliby się zbuntować i co oddać pasa na kilka dni do schroniska? Nie ma takiej opcji. Psy są niesamowitymi zwierzętami i towarzyszami. Z nimi człowiek nie czuje się tak bardzo samotny. Obecnie psa o imieniu Kajtek (ten u góry) mają moi rodzice i uwierzcie mi psa w domu traktuje się jak pełnoprawnego członka rodziny :)
Myszkieter

Myszkieter próbuje wyjść z klatki

Również Kajtek

Kajtek trochę starszy i Benek


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz